Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
umpalump
Gość
|
Wysłany: Sob 1:52, 19 Lis 2016 Temat postu: Nie kocham swoich dzieci |
|
|
Witam
Na początek słowa wstępu - pochodzę z dużej rodziny, mam dwóch braci i dwie siostry i jestem najstarszy. Pomimo, że mam już 28 i trochę czasu minęło lat to wciąż bardzo dobrze pamiętam nocne płacze dzieci za ścianą, zmianę pieluszek czy przymusowe spacery z wózkiem zamiast "haratania w gałę" itp. Chyba przez to wszystko nie przepadam za dziećmi - ogólnie to denerwują i drażnią mnie do tego stopnia, że nawet nie myślę o spotkaniu się ze starymi, wcześniej bardzo dobrymi znajomymi z dziećmi. Sytuacja jest taka sama jeśli chodzi o potomstwo w rodzinie - wcześniej miałem bardzo dobry kontakt z kuzynką ale po tym jak urodziła dziecko praktycznie się do niej nie odzywam.
Teraz do rzeczy...
Znam się z moją żoną od 8 lat, prawie od początku mówiłem jej, że nie przepadam za dziećmi i nie zależy mi na nich. No ale kocham ją, chcę z nią być, rozumiem jej potrzeby itp - więc w ramach kompromisu ( kilku kłótniach i wanny przelanych łez ) zgodziłem się na dziecko. Bóg za ten mój "akt łaski" nagrodził mnie ciążą bliźniaczą ( jeszcze się nie urodziły ). Wiadomo żona się cieszy ( jest jedynaczką, nie wie co ją czeka ) ale ja jestem delikatnie mówiąc zniesmaczony. Nie dość, że wcale nie chciałem dzieci to teraz będę miał dwójkę. Obecnie kończy się 6 miesiąc ciąży. Interesuję się nią tylko ze względu na zdrowie żony, nie interesuje mnie co się dzieje z dziećmi. Generalnie to chyba ulżyło by mi gdyby z ciążą było coś nie tak i zakończyła się poronieniem.
Zona cały czas cieszy się, że czuje już ruchy dzieci, a ja nawet nie chcę tego poczuć - odrzuca mnie to. Tak samo jest z seksem - nie pamiętam kiedy się kochaliśmy.
Boję się, że przez taką obojętność prędzej czy później ją stracę, ale z drugiej strony nie potrafię się przełamać do sztucznego udawania radości. Takie samolubstwo to chyba nazywa się socjopatia?? - Być może.
Nie wiem za bardzo co mam robić, gdy pomyślę o tych dzieciach robi mi się niedobrze i mam dreszcze. Rozstanie równa się zniszczonemu życiu - rozwód, podwójne alimenty - przez to wszystko zastanawiam się już co by było jakbym się rozbił na drzewie - jednak na tym etapie znajdę jakiś plus i trochę mi szkoda się zabijać.
Trochę proszę o radę, a trochę chcę się komuś wyżalić, żeby zbić ten ciężar. Niestety obecna sytuacja nie pozwala na rozmowę z jakimś dobrym przyjacielem więc ratuję się jak mogę.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 1:53, 19 Lis 2016 Temat postu: Re: Nie kocham swoich dzieci |
|
|
umpalump napisał: | Witam
Na początek słowa wstępu - pochodzę z dużej rodziny, mam dwóch braci i dwie siostry i jestem najstarszy. Pomimo, że mam już 28 i trochę czasu minęło lat to wciąż bardzo dobrze pamiętam nocne płacze dzieci za ścianą, zmianę pieluszek czy przymusowe spacery z wózkiem zamiast "haratania w gałę" itp. Chyba przez to wszystko nie przepadam za dziećmi - ogólnie to denerwują i drażnią mnie do tego stopnia, że nawet nie myślę o spotkaniu się ze starymi, wcześniej bardzo dobrymi znajomymi z dziećmi. Sytuacja jest taka sama jeśli chodzi o potomstwo w rodzinie - wcześniej miałem bardzo dobry kontakt z kuzynką ale po tym jak urodziła dziecko praktycznie się do niej nie odzywam.
Teraz do rzeczy...
Znam się z moją żoną od 8 lat, prawie od początku mówiłem jej, że nie przepadam za dziećmi i nie zależy mi na nich. No ale kocham ją, chcę z nią być, rozumiem jej potrzeby itp - więc w ramach kompromisu ( kilku kłótniach i wanny przelanych łez ) zgodziłem się na dziecko. Bóg za ten mój "akt łaski" nagrodził mnie ciążą bliźniaczą ( jeszcze się nie urodziły ). Wiadomo żona się cieszy ( jest jedynaczką, nie wie co ją czeka ) ale ja jestem delikatnie mówiąc zniesmaczony. Nie dość, że wcale nie chciałem dzieci to teraz będę miał dwójkę. Obecnie kończy się 6 miesiąc ciąży. Interesuję się nią tylko ze względu na zdrowie żony, nie interesuje mnie co się dzieje z dziećmi. Generalnie to chyba ulżyło by mi gdyby z ciążą było coś nie tak i zakończyła się poronieniem.
Zona cały czas cieszy się, że czuje już ruchy dzieci, a ja nawet nie chcę tego poczuć - odrzuca mnie to. Tak samo jest z seksem - nie pamiętam kiedy się kochaliśmy.
Boję się, że przez taką obojętność prędzej czy później ją stracę, ale z drugiej strony nie potrafię się przełamać do sztucznego udawania radości. Takie samolubstwo to chyba nazywa się socjopatia?? - Być może.
Nie wiem za bardzo co mam robić, gdy pomyślę o tych dzieciach robi mi się niedobrze i mam dreszcze. Rozstanie równa się zniszczonemu życiu - rozwód, podwójne alimenty - przez to wszystko zastanawiam się już co by było jakbym się rozbił na drzewie - jednak na tym etapie znajdę jeszcze jakiś plus i trochę mi szkoda się zabijać.
Trochę proszę o radę, a trochę chcę się komuś wyżalić, żeby zbić ten ciężar. Niestety obecna sytuacja nie pozwala na rozmowę z jakimś dobrym przyjacielem więc ratuję się jak mogę. |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scoobydoo
Bańka Wstańka
Dołączył: 26 Sty 2016
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:42, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Gdybym mogła, to dałabym Ci w gębę, za to co napisałeś!!! To jest wielka niesprawiedliwość, że ktoś tak jak Ty, ktoś tak bezduszny i okrutny będzie miał dzieci, a inni ludzie latami starają się od dziecko i nic z tego!!!!! Ty chory egoisto!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felcia12
Świeża Bułeczka
Dołączył: 29 Gru 2016
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:00, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Biedne dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scoobydoo
Bańka Wstańka
Dołączył: 26 Sty 2016
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:41, 05 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
i co? Już nic nie napiszesz wielki nieszczęśliwy??!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
emulina
Świeża Bułeczka
Dołączył: 19 Sty 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:36, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
powinieneś na pewno iść do psychologa.
i nie powinieneś tak mówić.
nigdy
bo to naprawdę okrutne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
bonita
Świeża Bułeczka
Dołączył: 25 Sty 2017
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:34, 09 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Cześć,
a ja Cię rozumiem. Również nie przepadam za dziećmi i nie wyobrażam sobie mieć własnych, a mam 32 lata. Dlatego świadomie nie decyduję się na ciążę i nie wchodzą w grę żadne kompromisy. Bo to krzywda dla każdego: dla dzieci, dla żony i dla Ciebie. Błąd to wasz kompromis. Nie jesteś nienormalny czy chory, wierz mi są tacy ludzie jak Ty, ale trzeba podejść do tematu odpowiedzialnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scoobydoo
Bańka Wstańka
Dołączył: 26 Sty 2016
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:52, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
ale to stawiasz sprawę jasno i od razu a nie wiążesz się z kimś, kto dzieci pragnie i potem wypłakujesz się na forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fioleczka
Świeża Bułeczka
Dołączył: 17 Paź 2016
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:53, 18 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
No ale przecież postawił sprawę jasno - ona dobrze wiedziała, że on nie chce dzieci / nie lubi itd. Pisanie więc w postach o egoizmie itp, jest mocno nie na miejscu. Poza tym nikt nie ma prawa na tak chamskie osądy, bo brak kultury sprowadza komentującego dużo niżej, niż poziom gdzie znajduje się autor wątku ze swoją niechęcią do dzieci. Nie każdy nadaje się na rodzica i jest to sprawa naturalna, fakt trochę błąd, że nie dopasowali się z żoną pod tym względem - ale też napisał, że od początku informował ją jak sprawa się ma w tym temacie, więc pewnie zdawała sobie z tego sprawę.
A co można by podpowiedzieć autorowi... Kobieta sobie poradzi z wychowaniem, nawet dwójki dzieci, natomiast ty sam co możesz zrobić to wspierać ją w każdym innym aspekcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|