Pytania do Mamy?

Gość

Jak przyrządzasz sobie herbatkę, jak kawkę Question

Gość

dlaczego nie traktujesz poważnie znajomych z gadu-gadu ?:> czy uwazasz,że agnieszka jest wredna?:>

Niby Mama · Gość

Herbata - Duży garnek, dwie torebki, bez cukru. Zalewam wrządkiem, czekam jakieś 10min i już. Ostatnio wpadłem na pomysł żeby zakrywać herbatę kiedy się parzy.
Kawa - Jedna/dwie czubate łyżeczki. Średni kubek. Trzy łyżeczki cukru. czekam jakieś 10min ciągle mieszając. Jak mam zły humor to pije z mlekiem (jakieś 1/10 objętości kubka)

Mała Mi - nie traktuje ich poważnie bo wielu nie znam. Nie uważam za znajome jakieś literki które wyświetlają MISIE na monitorze, a nie kojaże ich z ludźmi. Bo przecież tych ludzi nie znamXD Co za paradoksXD No ważne że tacy ludzie mnie nie zranią i nie uniosą za bardzo. A czy uważam że Agnieszka jest wredna? Słyszałem że "zgrywa się że dla mnie jest miła" tylko jak można zgrywać się że jest się dla kogoś miłym? Jest miła lub nie. Może i jest wredna. Może i postawiła sobie to za cel w życiu, ja tego nie odczułem...jeszcze.

Gość

może się przestawisz do ludzi "z internetu" , czasami można poznać prawdziwe kryształy ,które się boją "światła dziennego"
co do Agnieszki-ona sie nie zgrywa,że jest miła.ona po prostu udaje radosna idiotkę.ale się zmieni,tylko daj jej szanse.
czy myślisz,że możesz mnie czymś zaskoczyć?

Niby Mama · Gość

Jeśli coś może zaskoczyć człowieka to bajeczka w stylu "rozmawiałem z Bogiem" albo "byłem po tamtej stronie" ja na tematy ezoteryczne nie gadam. Znam kilka historii i trochę przeżyłem, a czy mogę Cię zaskoczyć? Hm..sam nie wiem. Chyba zależy od tego co bym opowiedział. I czy poznałabyś "przez internet" że to prawda?
To że można poznać "prawdziwe kryształy" to na pewno, lecz dla mnie pozostaną tylko napisami, niczym więcej niż symulacją emocji i jakimś opowiadaniem. Zupełnie jak postać z interaktywnej książki.

Gość

więcej chyba publicznie wiedzieć nie chcę.dzięki

aknilert · Wysłany: Czw 0:31, 01 Mar 2007 Temat postu:

kochasz mnie jeszcze?????????????

Niby Mama · Gość

tak tak...jasne że tak;P Truth hippis kocha wszystkichXD (nie jestem hippisem)

Gość · Wysłany: Sob 22:01, 03 Mar 2007 Temat postu:

przepraszma.. mozę Ty mi powiesz.. gdzie to jest?

Niby Mama · Gość

Co gdzie jest?XD

Gość · Wysłany: Sob 23:26, 03 Mar 2007 Temat postu:

no to

Niby Mama · Gość

<pokazuje złotą małpkę z trąbką> To?

Gość · Wysłany: Nie 0:20, 04 Mar 2007 Temat postu:

nie.. to inne

Niby Mama · Gość

Aha, sens życia. Jeśli chcesz odnaleść sens życia musisz się zabrać do tego od razu. Zacznij od przeanalizowania ludzi wokół siebie, otoczenia, swojej sytuacji. Pamiętaj że nie możesz być sobą bez innych bo to oni sprawiają że jesteś kim jesteś. Musisz poczuć piękno miejsca w którym się znajdujesz jakiekolwiek by ono nie było. Zawsze jest coś pięknego, choćby kominy, smród i dym. To wszystko zlewa się w całość. Tło obrazka w który można nas wmalować. Kiedy już to zrobisz zastanów się co tak naprawdę możesz zmienić. Wyprowadzić się do innej miejscowości? Uciec wzdłuż torów? A może zbudować chatkę w lesie.
Kiedy odnajdziesz się w środowisku zacznij analizować kim naprawdę jesteś. Zwróć uwagę na to jak reagujesz w różnych sytuacjach. Na co jesteś wyczulony, co lubisz a co Cię irytuje. Odnajdź swoje innerspirit. Kiedy będziesz pewien że jesteś taki a nie inny przeanalizuj jeszcze raz świat dookoła. Jak nie możesz się z nim utożsamić wprowadzić w plan któryś z pomysłów wpływu na otoczenie. Lecz pamiętaj że nie możesz sam zmienić świata od tak...to wymaga lat, ale jaką satysfakcje dajeXD
Postępuj według swoich ideałów, zasad religijnych\moralnych bo to one tak naprawdę dają satysfakcje z życia. Kiedy już zrobisz i nie będzie to Twój ostatni oddech stwierdzisz że to wszystko to nieprawda. Zaczesz wszystko od początku, and over and over and over again aż spotka Cię śmierć przed którą pogodzisz się z obecnym stanem. Będziesz miał wizje jak świat istnieje bez Ciebie, jak ludzie których kiedyś poznałeś dowiadują się o Twojej śmierci (zupełnie jak w powieści wigilijnej)...Oto jak odnaleść sens życia.

judith · Wysłany: Nie 0:44, 04 Mar 2007 Temat postu:

łatwo, miło i przyjemnie, szkoda że tylko na piśmie