Forum Forum Dla Wszystkich I O Wszystkim :) Strona Główna
->
Pisarstwo
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Na początek
----------------
Sprawy Forum
Przywitania
Pytania Do Nas
Zdjęcia
Kosz
Music
----------------
Rock&Metal
Pop&Dance
Hip-Hop&Techno
Inne gatunki
Wszystko Inne
Szklany Ekran
----------------
Filmy
Seriale
Programy Telewizyjne
Aktorzy&Aktorki
Kreskówki
Inne
Rozrywka
----------------
Humor
Internet
Książki
Gazety
Zabawy Forumowiczów
Sztuka
----------------
Fotografia
Rysownictwo&Malarstwo
Pisarstwo
Rzeźbiarstwo
Inne
Off Top
----------------
Szkoła
Miłość
Kuchnia
Zwierzęta
Polityka
Fani
Nauka języków obcych
Sport
Moda&Wygląd&Uroda
Trudne Tematy
Luźne rozmowy
Nasze sprawy
Cbox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Niby Mama
Wysłany: Czw 22:46, 16 Sie 2007
Temat postu:
Miminka, niezły wiersz. Czy wszystko musi być o miłości albo o jakichś wielkich uczuciach, których Wy tak naprawdę nigdy nie poczułyście?
Aliellya
Wysłany: Czw 22:13, 16 Sie 2007
Temat postu:
Mamo, ratuuj.
Evil ;>
Wysłany: Sob 1:24, 11 Sie 2007
Temat postu:
I Twoje zimne dłonie, które tak dotykać wielbię..
Dłonie, które niczym lód – mróżą moje serce…
I oczy…Ze łzami szklanymi, w które tak często patrzę…
Oczy, w których widzę zwierciadło Twojej duszy.
I ten zachód słońca..
Jeden zachód, który zmienił wszystko.
A w snach…Ty nie zbudź mnie,
Cichym krokiem podejdź i obejmij swym silnym ramieniem.
Spraw bym poczuła Twoje ciepło i tak wielką miłość, którą darzyć potrafisz.
I Twoje serce…Takie moje, że aż obce.
Serce z kamienia,
Serce szklane,
Serce dzikie i szalone,
Serce porcelanowe, które raz zranione rozsypie się w tysiące odłamków.
Uśmiech Twój..
Tak promienny, że nawet słońce przyćmiewa.
Za jeden uśmiech Twój zabiorę Cię, gdzie zechcesz.
Zabiorę Cię, gdzie nikt nie znajdzie nas..
Gdzie tylko Ty i ja.
Zaufaj mi..
Tak mało o mnie wiesz.
I spójrz w niebo..
Takie dziś ono smutne.
I pomyśl, że możesz znaleźć się tam szybciej niż ja..
Czy teraz czujesz bicie serca ?
Czujesz wartość życia ?
Puść moją dłoń, a ja odejdę…
Kiedyś Tu wrócę, lecz już bez Ciebie.
Co WY na to ?
Napisane jako tako...Sądzę przyzwocie ?
P
Miminka;)
Wysłany: Pią 22:35, 10 Sie 2007
Temat postu:
Mówię do Ciebie o niczym, słodkim tonem płytkiej pogawędki.
Mówię wszystko, ale to wszystko jest niczym,
Gdyż nie mówię nic, co byłoby wszystkim,
Nie mówię o tym, jak coś wewnątrz mnie roni łzy;
Więc kiedy zaczynam moją grę, nie daj się oszukać moim słowom.
Posłuchaj uważnie i spróbuj usłyszeć to, czego nie mówię.
Co chciałabym być w mocy powiedzieć,
Co muszę powiedzieć, aby przetrwać, ale powiedzieć nie mogę.
Nie chcę się ukrywać, naprawdę!
Nie chcę tej gry zewnętrznych złudzeń, którą gram - gry pozowania.
Chciałabym raczej być szczera i spontaniczna - być sobą,
Ale musisz mi pomóc. Musisz wyciągnąć do mnie rękę,
Nawet, jeśli zdaje Ci się, że to jest ostatnia rzecz jakiej chcę.
Tylko Ty możesz zerwać z moich oczu
tą zabójczą kurtynę duszącej śmierci.
Tylko Ty możesz przywołać mnie do życia.
Za każdym razem kiedy próbujesz zrozumieć,
i dlatego, że naprawdę tak chcesz,
Mojemu sercu rosną skrzydła - bardzo małe skrzydła,
kruche, ale jednak skrzydła.
Z Twoją czułością i współczuciem i Twoją mocą zrozumienia
Możesz tchnąć we mnie życie.
Chcę, żebyś to wiedział.
Chcę, żebyś wiedział jak jesteś dla mnie ważny,
Jak możesz, jeśli zechcesz, być stwórcą osoby, którą jestem.
Błagam Cię - chciej to zrobić. Tylko Ty możesz zburzyć ten mur
Za którym ja drżę; tylko Ty możesz zdjąć moją maskę.
Tylko Ty możesz uwolnić mnie od mrocznego świata paniki i niepewności,
Od mojej samotnej osoby.
Nie omiń mnie obojętnie.
Proszę... nie omijaj mnie obojętnie.
To nie będzie dla Ciebie łatwe;
Długie skazanie na bezwartościowość tworzy grube mury.
Czym bardziej się do mnie przybliżysz,
tym mocniej będę walczyć w zaślepieniu.
Gdyż walczę przeciwko tej samej rzeczy, za którą tęsknię.
Ale mówią, że miłość jest silniejsza niż mury,
a w tym moja cała nadzieja.
Spróbuj, proszę, zburzyć te mury stanowczymi dłońmi,
Ale muszą być one łagodne,
bo dziecko w środku jest bardzo wrażliwe
Coś bardziej nie z tej ziemi...
Niby Mama
Wysłany: Śro 23:13, 08 Sie 2007
Temat postu:
Dobrze że Karola nie wie jak się nabijaliśmy z tej dwunastolatki, bo zdanie "ona tworzyła wiersze bardziej warte przeczytania niż Karola" naprawdę by ją dotknęłoXD
W gruncie rzeczy dawno nie czytałem wierszy, które naprawdę zaskakują lub mają ciekawą treść, ostatni chyba był jeszcze w szkoleXD Wszystkie wiersze osób, które maja mniej niż dwadzieścia lat, to bardziej wiązanka słów które przyszły do głowy podczas siedzenia na kiblu, na temat który zaświtał w głowie przy okazji wizji cmentarnej gałązki na tle nieba.
A cztery lata pisania wierszy to dość sporo, szkoda że nie widać tego po samym stylu utworu. Równie dobrze ja mogę się pochwalić że jeżdżę na rowerze od trzynastu lat. Czy to znaczy że jestem jakimś kolażem? Raczej nie, skoro ostatni raz zasiadłem na rower dwa lata temuXD
Czy ktoś ma jeszcze odwagę umieścić tu wiersz?
Aliellya
Wysłany: Pią 13:28, 03 Sie 2007
Temat postu:
Karola, twoje wiersze są bezpośrednie, ubogie w głębszą myśl, w dodatku jesteś kolejnym przypadkiem narcyza. Już mówiłam, że z poezją jest jak z masturbacją- każdy to kiedyś robi. Po prostu nie chwal się Zeszytami Literackimi i innymi pierdołami, myślę, że po 4 latach nadal te twoje wiersze są mało dopracowane i po prostu banalne.
Mamo, pamiętasz ten wieczorek poetycki w MDK-u? Czytała tam swoją poezję taka dziewczynka, 12 letnia, ona tworzyła wiersze bardziej warte przeczytania niż Karola. I ta mała miała coś ciekawego do przekazania. Głos jej drżał, wyglądała na skromną, prawda? W przeciwieństwie do tej, pożal się Boże, Karoli.
judith
Wysłany: Pią 1:51, 03 Sie 2007
Temat postu:
Karola napisał:
Nieważne jak piszesz.Ważne co masz do powiedzenia
yy? chyba odwrotnie. Bo co ci po dobrym temacie, jeśli nie potrafisz tego odpowiednio ubrać w słowa i przekazać?
Karola napisał:
Nie nazywaj mnie wielką poetką.Bo nawet mnie nie znasz.
oho słynne książkowe zdanie.Zapomniałaś dodać,że nic o tobie nie wiem i że piszesz dla siebie i nic cie nie obchodzi moje zdanie;]
Karola napisał:
Skoro z Ciebie takie WIELKI ZNAWCA SZTUKI to co Ty tutaj robisz ?
możesz mi kochaniutka przytoczyć,gdzie uważam się za wielkiego znawcę?No i tak się składa, że to forum wielotematyczne, tak więc mogę tu robić właściwie wszystko;]
Karola napisał:
Nie oceniaj innych.Skoro twierdzisz, że nie lubisz poezji.
A to z czego wywnioskowałaś? I co ma piernik do wiatraka?
Karola napisał:
znajdź sobie miejsce gdzieś,gdzie będziesz mogła się wyżyć i zniechęcić ludzi do tego co robią.Niestety mnie nie zniechęcisz;] Powodzenia
P Hehe ;d
Jeżeli krytykę nazywasz zniechęcaniem,to naprawdę mi cię żal. Myślałam, że dzięki poznaniu wad (tu wiersza) można się próbować w jakiś sposób doskonalić. Ale widać nie zależy ci na konstruktywnych komentarzach. Jeśli tekst-bardzo ładny wierszyk- cię usatysfakcjonuje to już edytuje powyższe posty ;]
A swoją drogą to nieźle sie uśmiałam. Mówisz, że piszesz 4lata, a nie dopuszczasz do siebie słów krytyki? Coś tu jest nie tak.
(btw sory ze sie tak rozpisałam,ale jest 2w nocy, a ja nie mogę spać i się cholernie nudzę;])
Niby Mama
Wysłany: Czw 23:44, 02 Sie 2007
Temat postu:
A mogę spytać mojego nauczyciela od polskiego, co sądzi na temat tego wiersza? Wiem że miałby się z czego pośmiać. Skoro umieszczasz tu wiersz licz się z krytyką. Nie jesteś bogiem bo znalazł się ktoś kto chciałby wydać Twój własny wielki tomik poezji.
Jak dla mnie ten wiersz był pisany z dużymi odstępami w czasie. Jakiś taki nie pasujący sam do siebie misie wydaje. Słownictwo też nie powala na kolana, teksty pokroju rockowego zespołu młodzikówXD
Co do wielokropka napisze tylko tyle że to naprawdę coś niespotykanego przeglądając choćby...poprzednie strony tego tematu;P Powodzenia your self!
Karola
Wysłany: Czw 22:27, 02 Sie 2007
Temat postu:
No tak..Bo tacy jak Ty skoro się nie znają na sztuce to po kiego grzyba się wypowiadasz. Nieważne jak piszesz.Ważne co masz do powiedzenia.Skoro Ci się nie podoba to nie czytaj,Tyle.Nie oceniaj innych.Skoro twierdzisz, że nie lubisz poezji.Nie nazywaj mnie wielką poetką.Bo nawet mnie nie znasz.Skoro z Ciebie takie WIELKI ZNAWCA SZTUKI to co Ty tutaj robisz ? Ha ;/ Zapewne znajdź sobie miejsce gdzieś,gdzie będziesz mogła się wyżyć i zniechęcić ludzi do tego co robią.Niestety mnie nie zniechęcisz;] Powodzenia
P Hehe ;d
judith
Wysłany: Śro 22:57, 01 Sie 2007
Temat postu:
to skoro taka z ciebie wielka poetka, to powiedz mi co robisz na jakimś podrzędnym forum, którego tematyka jest co najmniej daleka od poezji?
na dodatek jako gość
Karola
Wysłany: Śro 22:18, 01 Sie 2007
Temat postu:
Wielokropoek..To taki znak rozpoznaawczy moich wierszy. Wiesz co on oznacza ? Miejsce na refleksję itp. Ale co tam...Czy warto czepiać się czegoś takiego ? Wątpię...Ci,którzy wydadzą moją książkę nic nie mają do tego. To jest mój styl.Tak samo pismo Akant i Zeszyty Literackie im moje wielokropki nie wadzą...Więc nie rozumiem tych komentarzy...Moje publikacje w tych pismach jako ludziom nie wadzą...Ehmm..:/
judith
Wysłany: Śro 16:10, 01 Sie 2007
Temat postu:
kolejna wielokropkowa
Karolcia
Wysłany: Śro 15:09, 01 Sie 2007
Temat postu:
Hmm..No tak czytam wasze wypowiedzi...Ja sama poezją pisaną zajmuję się 4 latka...Napisałam 955 wierszy...Mam niejakie doświadczenie...Ale nie lubię jeżeli ktoś się wypowiada, a się nie zna na rzeczy...Krytykę zostawiam fachowcom...A nie amatorom...Tutaj macie coś "O mnie"
Jestem inspiracją...Tchnieniem...Słońca blaskiem...
Cieniem na ścianie...
Pustym obrazem...
Uschniętym kwiatem...
Sobą, Tobą...
Chcę być nim i nią...
Sprzedaje swoje myśli...
Mam charyzmę i osobowość...
Ty chwytasz mnie za rękę i pytasz: „Jak?”
Obiecujesz, że zawsze będziesz obok…
A ja ciągle jestem..
Łuną na niebie…
Upadłym aniołem..
Drogowskazem zepchniętym ze ścieżki…
Jestem wiecznością..Którą chciałbyś przeżyć…
Tajemnicą, której nie odgadniesz zanim umrzesz…
Wiatrem, który rozwiewa Twoje włosy…
Słońcem, które muska Twoją twarz…
Wodą, którą obmywasz swe ciało…
Podążam dzień po dniu za Tobą…
Tą samą ścieżką…
I staję się…
Stokrotką, na która tak spoglądasz…
Drzewem, pod którym zasypiasz…
Gołębiem, którego karmisz…
A gdy nadchodzi noc…Ty zasypiasz…
A ja…
Staję się koszmarem, który nie pozwala spać…
Wilkiem, który chce Cię zjeść…
Budzisz się…
Wstajesz…
Wtedy ja…
Jestem wschodem słońca…
Poranną kawą, której zapachem tak się zachwycasz…
Jestem wszystkim…Czego chcesz i czego pragniesz…
Ars Gratia Artis...Moja dewiza...
judith
Wysłany: Nie 18:07, 29 Lip 2007
Temat postu:
raczej ironiczne niżli piękne
mówiące o tym, że miłość od pierwszego wyjrzenia to pic na wode
Gość
Wysłany: Sob 18:40, 28 Lip 2007
Temat postu:
nie pisze,nie lubie
ale jedno piekne zdanie mi weszlo do glowy z jakiegos wiersza :
"ktos mi wczoraj obiecał milosc od 13 wejrzenia'
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin