Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:06, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A ja nie ^^
Jak przyjdę zmarznięta do szkoły, to całą przerwę siedzę przy grzejniku i siłą się mnie w inne miejsce nie zaciągnie ^^
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nathie.
Pani admin.
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dom.
|
Wysłany: Nie 16:48, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a u nas grzejniki sa za kratkami i nie mozna sie o nie oprzec ani nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:20, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie w podstawówce były za kratkami.
A w gim są takie bieluchne duzie w sam daz do roztopienia się xD
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:01, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Milka napisał: | Ja jestem zmarzluchem ^^ |
Ja tyż. ;].
Ale jak mi zimno to ide do kantorka klasowego XD
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:07, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mi grzejniki wystarczają ^^
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:54, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
kantorek klasowy? my chyba nie mamy czegoś takiego 
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nathie.
Pani admin.
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dom.
|
Wysłany: Czw 16:22, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
my mamy takie cos w sali chemicznej i bilogicznej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:29, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
PałkaPerkusyjna napisał: | Milka napisał: | Ja jestem zmarzluchem ^^ |
Ja tyż. ;].
Ale jak mi zimno to ide do kantorka klasowego XD |
U mnie w szkole raczej czegoś takiego nie maXD
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:00, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
aaaa... to jest takie cos u nas w sali chemicznej. Ale nam tam nie wolno wchodzić... niestety :/
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nathie.
Pani admin.
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dom.
|
Wysłany: Pią 16:35, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no nam tez nie wolno wchodzic tam 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:02, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
a ja problem mam... zobaczymy co bedzie jutro...
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:19, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hehehehe no my tam mamy kanapę i 4 fotele
No i czajnik i herbatkę xDD
Hehhe...
No wlasnie Justa...czekam az sie odezwiesz w tej sprawie na gg, bo po smsie podejrzewam, ze nagle cos sie okazalo z tym pzdr. do gazetki..
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:21, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
weź... na razie gazeta nie wyszła...
chodzi o to że jeden koleś którego lubię i trochę mi się podoba spytał się mnie czy bedę z nim chodzic... Ale z drugiej strony jest Ełek, na którym szaleję i odnoszę wrażenie że hmm... mało z tego wyjdzie.
Nie chce niczego spieprzyc, nikogo urazic.
Czemu ja nie mam bliźniaczki? ;p
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:44, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kochanie, wiesz co ja uwazam i powiem Ci to ze szczerego serca?
Zycie jest krotkie i gow_o warte.
Szkoda czekac na pana P. kiedy to inny chcialby sie z Toba spotykac (;
Wiem to po sobie, bo przeciec na ... patrze jak idiotka juz ktorys rok i z tego nigdy nic nie bedzie. Za dobrze go juz znam. Teraz musi mi starczac, ze jest. A moze ja sobie tylko wymyslilam te "ach'y" do niego?! Nic juz nie wiem. To powalone. Wiec mysle, ze musisz zlapac okazje, chocby po to, zeby nawet jesli z tym kolesiem byc z jakiegos powodu krotko, czego Ci nie zycze, a nie wzdychac w samotnosci do P.
Posluchaj mnie prosze jak starszej siostry! ;]
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:26, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez mam problem... koleś który podoba mi się od 17 miesięcy przeczytał mojego bloga. i nie wiem jakim cudem domyślił się z niego że mi sie podoba (ja na tym blogu nie wymieniałam imion ksywek itd). Chciał ze mną o tym pogadac, i ja głupia idiotka powiedziałam ze to prawda. A on stwierdził że on nie wie co czuje... "przyjaźń czy kochanie" - dokładnie tak to określił. I powiedział że chyba nie potrafi tak odrazu przeskoczyć w miłość. Zaproponował żebyśmy narazie zostali przyjaciółmi....
a chyba kazdy wie co to oznacza. Teraz jestem chora i nie chodze do szkoły... on nawet wysłał mi esa i pytał sie jak sie czuje, kiedy wracam itd... ale... ech zrobił to pewnie tylko dlatego ze głupio mu było... 
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|